Na Wesoło - eclipse

Zatrzymuje policjant studenta, legitymuje go, otwiera dowód i czyta:
- Widzę, że nie pracujemy.
- Nie pracujemy - potwierdza student.
- Opieprzamy się... - mówi dalej policjant.
- Ano, opieprzamy się - potwierdza student.
- O! Studiujemy... - rzecze policjant.
- Nieeee, tylko ja studiuję. - odpowiada student

Płynie grupa plemników.Na przodzie te nawieksze, z najmocniejszą witką pędzą jak szalone aby sie spotkac z kom. jajową.Na samym końcu ,wyczerpany, płynie mały, chyderlawy plemniczek, ktory nie nadąża za resztą grupy krzyczy:"Stop, Panowie, STOP!". Grupa plemnikow zatrzymała się i pytają się o co chodzi. Na to mały, zdyszany plemnik mówi"Panowie, jest problem: Jesteśmy w dupie."
Wśród plemników zapanowała pełna konsternacja, wkońcu jeden sie pyta:"No to co robimy?"-na co drugi odpowiada"Wracamy!".
Cała grupa zaczęła wracać w kierunku, z ktorego przyplynęla i znów na przodzie plynęły mocne, zdrowe plemniki, a mały plemnik na szarym końcu. Zaczął on jeszcze zwalniać, płynął coraz wolniej aż odłączył się od calej grupy plemników, która była daleko z przodu.Wtedy zatrzymał się i odetchnął" Ha, tak się rodzą geniusze!".

kierowniku, ten plemnik z tylu to byles TY ??
;o)

No no, znowu mi pochlebiasz, ale ja nie jestem geniuszem. Very Happy

Ja zwyczajnie byłem najlepszy. Very Happy

gdy mówimy o babci jadącej autobusem nie mozemy mowic o kazdej tak jak o wszystkich bowiem wyrozniamy kilka ich typow :
Very Happy

1) Łowczynie krzeseł - gdy autobus się zatrzyma i otworzy drzwi, Ty nawet nie zdążysz sobie tego uświadomić, a ona już siedzi.

2) Babcie-akrobatki - widząc wolne krzesło po drugiej stronie autobusu w cudowny sposób odzyskuje mobilność, wrzuca laskę pod pachę i biegnie do krzesła co sił w nogach.

3) Borostwory - ogromne babcie w futrzanych płaszczach zajmujące z reguły 1,5 - 2 miejsc siedzących.

4) Babcie-wilki - atakują watahą, ich szczekanie rozlega się na cały autobus i wygryzają każdego z ich siedzeń.

5) Babcie lokomotywy. Jak siedzisz w autobusie, stają nad Tobą i zaczynają sapać. Niektóre sapią tak intensywnie, że czujesz co jadła kilka godzin temu...

6) Babcie ankieterki - na kilka przystanków przed ich docelowym przepytują ludzi, kto kiedy wysiada i starają się odpowienio ustawić wszystkich w przejściu.

7) Babcie sprinterki - pierwsze co robią to zajmują dogodną pozycję w autobusie, a dopiero potem starają się dowiedzieć jaki jest jego numer

gdyby przyszlo mi wybierac to chcialbym zostac babcia nr 3:

3) Borostwory - ogromne babcie w futrzanych płaszczach zajmujące z reguły 1,5 - 2 miejsc siedzących.

swoim ogromem budzilbym respekt,
wszystko by z miejsc schodzilo na moj widok,
hehe

WIERSZYK O BIOPALIWACH

STOI NA STACJI LOKOMOTYWA
Stoi na stacji lokomotywa,
która ma jeĽdzić na biopaliwa.
Chciałaby jechać, ale nie może,
bo to po pierwsze wypada drożej,
po drugie, skutkiem jakichś przekrętów,
w kraju brak kilku biokomponentów,
a jak się kupi je z zagranicy,
to będą stratni polscy rolnicy.
Po trzecie spalin skład tak się zmienia,
że wzrosną wokół zanieczyszczenia ,
po czwarte jazda ma wpływ szkodliwy
na biedny silnik lokomotywy...
Takich zagrożeń jest ze czterdzieści,
sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści.
Lecz choćby przyszło ekspertów tysiąc,
a każdy gotów nie tylko przysiąc,
lecz także dowieźć w uczonych pracach,
ze ta ustawa się nie opłaca,
to ją ochoczo przegłosowali
znaczną większością Wysokiej Sali
zlobbingowani nasi posłowie,
co kłopot mają z olejem.
W głowie.
II.
Nagle gwizd nagle świst
spaliny buch
koła w ruch
najpierw powoli jak żółw ociężale
na biopaliwie silnik odpalił
turkoce, łomoce coś stuka i puka
to tłoki tak wala
korbowód się grzeje
i strzela coś w rurę
coś dziwnego się dzieje
obroty nierówne
zawory już dzwonią
a z rury zajeżdża
ziemniaczanych placków wonią
Ruszyła maszyna po szynach ospale
bo biopaliwo jest na gorzale
i biegu przyśpiesza i
gna coraz prędzej
lecz silnik wręcz wyje
i grzeje się częściej
i zgrzytów w silniku
znieść już nie sposób
i wszystko czerwone
się nagle zrobiło
i lokomotywę rozpierdoliło

Księżna Diana poszła do nieba. U bram wita ją Święty Piotr i mówi:
- Wiem córko, że na Ziemi byłaś księżną, ale tutaj w niebie wszyscy są
równi, więc zdejmij tę koronę.
- To nie korona. To alufelga.

[link widoczny dla zalogowanych]

he he dobre ja znam z Bushem ale z kaczuszka bardziej mi sie podoba Very Happy

to teraz ja wam powiem jakiś żart i oto on:
tata się pyta jasia czy wie kto to są bracia kaczyńscy synek odpowieda
-tak to ci co grali w filmie pt o dwóch takich co ukradli księżyc i założyli PiS
tata odpowiada
-dobrze a wiesz od czego jest skrut PiS
-tak tato podpierdo***y im słońce.

mam małe pytanko czy wiecie dlaczego kiedy kobieta jeździ zamochodem to szybciej jej tarcze padają
prosta odpowiedź bo jeździ na chamulcu

Pzredstawienie "Romeo i Julia" w teatrze. Julia umiera. Zrozpaczony Romeo pada na kolana i krzyczy: "Co mam robic?! Co mam robic?!" Na to głos ze sceny: Pierd** póki ciepła!

ostatni jest hard Very Happy

najs

Hr. Aleksander Fredro wykładał przez kilka lat na jednej z warszawskich uczelni.
Wchodząc kiedyś do jednej z sal, zobaczył napis na tablicy:
Stary Fredro w księgach grzebie,
młodzież jemu żonę jebie...
Dowcipniś który to napisał, nie docenił jednak ciętego języka Fredry. Hrabia dopisał:
Jebcie, jebcie moje dziatki,
jam pierdolił wasze matki,
i zapewne z tej przyczyny,
wy jesteście skurwysyny...

a to dobre
PS
pasywny jak ty bys mogl byc borostworem skoro ty nie siadasz w pojazdach komunikacji miejskiej jaki i w py ky py

Wysłany: Śro 0:01, 01 Mar 2006

- Po czym można poznać angielski motocykl?
- Ma kierownicę z prawej strony...

Wysłany: Śro 0:11, 01 Mar 2006

Wchodzi pacjent do lekarza i pyta.
- Przepraszam doktorze, do której dzisiaj pan przyjmuje?
- Do tej - mówi lekarz, pokazując lewą wewnętrzną kieszeń marynarki.

Wysłany: Śro 0:12, 01 Mar 2006

Siedzi dwóch starszych dziadków na ławeczce w parku i przechodzą dwie młode laski. Nagle jeden z dziadków do drugiego:
- Podrywamy dupcie?
- Eee tam, jeszcze sobie posiedzimy!